Gra wyścigowa Two Point Hospital PC informacje
Zapowiedź Two Point Hospital stanowiła dla mnie jak przedwczesna Gwiazdka. Jestem duży sentyment do Theme Hospital, a kiedy dowiedziałem się, że za tytuł odpowiadają autorzy oryginału, wiedziałem jedno – muszę jak już wygrać w różną odsłonę. Edycja na PC była pięknym doświadczeniem, ale wszystek okres wyglądał na reklama konsolową. Szybki pokaz, małe opóźnienie oraz w kraju mogłem sprawdzić, jak twórcy poradzili sobie z konsolowym wydaniem – podczas konkurencje na wstępie ograłem wersję na Nintendo Switcha, a później jeszcze sprawdziłem, jak wskazuje sobie zamieszczenie na PlayStation 4. W obu sprawach nie zobaczył na większe problemy, które wchodziły na badanie.
Założenia Two Point Hospital nie dzielą się od przywołanego wcześniej Theme Hospital. Do własnej sile jest wręczona placówka, jaką potrzebujemy zarządzać – od wybudowania recepcji, stworzenia gabinetów, po zatrudnienie kadry. Kampania dość ślamazarnie daje w realia zawodu, ponieważ pod nasze skrzydła zostają oddane kolejne szpitale, jakimi wymagamy się zająć chroniąc nie ale o podstawowe potrzeby pacjentów, lecz również stając do wyprawy z coraz nowszymi chorobami. Twórcy ponownie małymi krokami rozszerzają atrakcje oferując na wstępie bardzo oryginalne gabinety, by od dobrego etapu coraz śmielej zaskakiwać kolejnymi przypadkami. Gra z powodzie nie jest dodatkowo wymagająca, gracze którzy potrafią realia serii dość szybko odnajdą się szpitalnych korytarzach, by następnie bez przeszkód zacząć wypełniać kolejne zadania. W każdym szpitalu musimy dokonać wyznaczone cele, aby móc przejść do nowego oddziału – studio pozwala nam wybór: zbierzesz jedną z trzech gwiazdek a potrafisz pracować nowe mieszkanie lub możesz sprawdzić nasze kwalifikacji w zarządzaniu i wziąć kolejne dwie. Za wszelkim razem główne ćwiczenia są dobre i angażujące, jednak już te następne (druga zaś trzecia gwiazda) są od jednego etapu niezwykle generyczne i zamiast angażować graczy interesującymi przypadkami, wymagają zdobycia wyznaczonej gotówki lub wyleczenia odpowiedniej liczby pacjentów. Istnieje ostatnie zupełnie przykre dodatkowo w niewiele przypadkach po prostu zostawiłem włączoną konsolę, natomiast na smartfonie przeglądałem Internet. Po paru chwilach pojawił się komunikat, że zdobyłem „maxa”. Taki samograj jest dostępy jedynie na początku, ale później poziom trudności jest zwiększany tylko za sprawą jeszcze większych grup, które potrzebujemy osiągnąć. Two Point Hospital jest niewątpliwie strategią ekonomiczną, zatem gdzieś w strony piątego szpitala faktycznie trzeba dobrze i sprytnie proponować własne wydatki, bo możemy bardzo łatwo popaść w daleki – dobrze jest w tej form mieć każdy najmniejszy ruch, bo czasami tak wpisać na krótszą ilość lekarzy lub odpuścić sobie niektóre z bliższych pomieszczeń. Czasami ale trzeba zaryzykować, bo przykładowo „Klaunika” lub „Chromoterapia” da nam szybko zarobić i powstać na nogi – studio właśnie nie zapomniało o rozbudowie placówki przez dokupywanie kolejnych szpitali.
Nie potrafię jednak powiedzieć złego słowa o jednych podstawach, ponieważ Two Point Hospital zatem w wartości ta wersja Theme Hospital. Jeszcze w innych warunkach musimy musimy szybko reagować i odpowiednio dostosowywać miejscówkę do niedawnych wydarzeń. Twój szpital uważa się w górach? Przygotuj większy oddział, ponieważ na pewno będziesz potrzebował leczyć sporo złamań. Twórcy od okresu do czasu zaskakują także specjalnymi kontraktami, przez które w polskim szpitalu może pojawić się nawet mało wymagających przypadków, ale wystarczy sprawne planowanie, by pomóc sobie z każdą akcją. Podczas zabawy był wrażenie, że deweloperzy chcą z szerokim spokojem przedstawić współczesnej społeczności szpitalne realia, dlatego też poszczególne opcje przychodzą do nas z okresem.
Co a jest cenne podkreślenia – Two Point Hospital oferuje taką tąż frajdę gdy jego pierwowzór, ponieważ gameplay jest wyjątkowo lekki. To jedyna z tych sztuki, którą włączasz po ciężkim tygodniu i bierzesz radość stawiając kolejne miejsca lub radząc sobie z kolejnym, trudnym przypadkiem. Magia Theme Hospital została zachowana, a deweloperzy pokusili się o bardzo odpowiednią stylistykę i obładowali pozycje toną humoru. Pacjent z żarówką zamiast osoby lub gość z garnkiem na głowie? To jedynie dwa z wielu przypadków, które przypominają najodpowiedniejsze czasy pierwowzoru. Tytuł na dowolnym kroku zaskakuje zabawnymi sytuacjami, które umie a nie wywołają bólu brzucha, a będą sentymentalną atrakcją dla graczy, którzy wychowali się na oryginale. Atutem gry jest nasza lokalizacja, ponieważ ekipa odpowiedzialna za napisy „czuła charakter” i znała zadbać o drobne szczegóły, dzięki jakim nie ucieka sens przekazu.
Najodpowiedniejszym elementem w Theme Hospital stanowił dla mnie jednak początek zabawy czyli planowanie, projektowanie i zatrudnianie. Nie inaczej jest w Two Point Hospital – ponownie układanie poszczególnych pomieszczeń, stawianie kolejnych ławek, pytanie o grzejniki lub automaty z utrzymaniem toż po prostu czysta frajda. Autorzy nie zapomnieli o takich pierwiastkach jak łapanie duchów, a od pewnego czasu możemy nawet kierować swoich gości – daje to poprawić jakość usług i zwiększyć reputację jednostki. Lekarze i pielęgniarki planują swoje za uszami, to czasami potrzebujemy ich zdyscyplinować zmniejszając przerwę, oraz następnym razem jesteśmy nadzieję nagrodzić odpowiednią podwyżką. Nawet nasza ekipa z czasu do czasu zaproponuje specjalne wyzwania, jakie możemy, aczkolwiek nie musimy podjąć – warto choć nieco się nagimnastykować, by zarobić kilka pozytywnych słów.
W sztuce oczywiście duża jest godna strategia związana z umiejętnym zarządzaniem systemem oraz szybką odpowiedzią na wprowadzone wydarzenia – poziom trudności jest z czasem, a fani oryginału odnajdą tutaj naprawdę wiele pozytywnych wspomnień, że szkoda będzie Wam odłożyć konsolę lub kontroler na półkę. Twórcy zainteresowali się kompletnym przebudowaniem pozycji dla różnych platform, natomiast ta magia udała się w 99,9%. Robienie jest jednoznaczne, wszystko przeprowadza się na planie kwadratów, więc szybko można postawić wszystkie ściany, by następnie dorzucić sprzęt lub przykładowo ławki. Świetnie poradzono sobie jeszcze z rozmieszczeniem przycisków – absolutnie nie miałem poczucia, że czegoś brakuje, i samo załapanie „co i gdzie się klika” mieszkało w moim przypadku kilka minut. Bez problemu możemy obracać Gry do Pobrania symulatorypc.pl kamerą (prawy analog), przybliżać lub oddalać akcję (ZL/ZR) i wszystko kończy się niezwykle płynnie. Magicznym przyciskiem w wersji na Switcha jest „Y”, który powoduje skorzystać z trzech zakładek: pomieszczenia, budynki i utrzymanie – wszystko jest dokładnie dane na tacy. Autorzy te dużo wszystko rozumieją i prowadzą – gdzie, co także kiedy. Jedyny zarzut? Kiedy musimy wziąć biegającego lekarza... Szczerze występując nie jest więc oczywistym problemem, ponieważ wystarczy kliknąć pauzę, lecz w cenie to istnieje oryginalny moment, kiedy poczułem, że „myszką byłoby praktycznie”.
Twórcy zadbali o dorzucenie do gry wcześniej wydanych rozszerzeń, ale niestety konsolowcy muszą poczekać na Sandbox Mode oraz The Superbug Initiative – studio zapowiedziało, że pracuje nad aktualizacjami, które przybędą do ludziach graczy na PlayStation 4, Xboksach One i Nintendo Switchach za darmo. Zdaję sobie sprawę, że dobrą niewiadomą dla wielu może objawić się wersja na konsolę Nintendo – jedyną różnicą względem pozostałych narzędzi jest niższa rozdzielczość, choć nie można tu wspominać o złej oprawie. Zastosowana kreska dobrze wskazuje na ekranie konsoli, a warto wspomnieć, że tytuł nie jest problemów z grą animacji – sekundowe zmrożenie rozgrywki pojawia się jedynie podczas zapisywania gry. Gdyby korzystał się do czegoś przyczepić, obecne w klas na Switchu musimy dłużej zaczekać na załadowanie wcześniej stworzonego i rozbudowanego szpitala – jak wiadomo, powrót do pozycji jest jako dużo praktyczny, a te późniejsze (większe) potrzebują dodatkowych kilku chwili na wczytanie.
Trochę żałuję, że inwestorzy nie zapewnili choćby kilku dodatkowych wyzwań, które trafiłyby do gry za sprawą konsolowego wydania, ale czuję, iż więc nie koniec rozwijania serii. Autorzy Two Point Hospital są już częścią Segi, więc wierzę, że wydawca przeznaczy odpowiedni budżet na tworzenie kontynuacji.
Two Point Hospital udowadnia, że na konsolach jest tło dla dużych strategii, które dadzą budować, zarządzać, robić i kombinować. Port wersji na konsole został wyprodukowany z górą – nie ma obawy o wycięte treści. Dla miłośników Theme Hopistal jest to produkcja obowiązkowa, i teraz jesteście cztery platformy (PS4, XOne, Switch, PC), na jakich bez najmniejszego problemu zbudujecie kilka pozycji i wyleczycie wielu pacjentów choćby z sucharozy.