Czego jeszcze nie wiesz o Car Mechanic Simulator 2018 PC

Car Mechanic Simulator 2018 nie jest pracą niską natomiast na pewno przypadnie do poziomu miłośnikom poprzednich odsłon, ale jeśli ostatnią stronę można było określić śmiałym ruchem we właściwym kierunku, to teraz cykl robi się pozostawać w mieszkaniu, i nawet zatrzymuje się o kilka kroków.

Na wstępu warto dodać - i skrytykować - katastrofalny stan techniczny, w którym pokazała się produkcja studia Red Dot Games. Bugi i braki po prostu otwierały się z ekranu niczym olej po pośpiesznym odkręceniu miski spod silnika, często blokując postępy lub nawet kasując profile użytkowników. Deweloperzy natychmiast dołączyli do łatania i obecnie gra się już całkiem komfortowo. Takie problemy wciąż dokuczają, ale poniższa recenzja to próba spojrzenia również nimi, choć trzeba szczerze powiedzieć, iż taka forma nie powinna w zespole być miejsca.

Czym jest Car Mechanic Simulator? Produkcja zaczynała okazję na Kickstarterze, i jej wyjątkowy sukces położył podwaliny pod giełdowy debiut wydawcy, firmy PlayWay. Nie dziwi to fakt, że takich podstawowych założeń poprawiać nie trzeba - czyli po prostu nie należy. Wcielamy się anonimowego mechanika, który tworzy przeróżne modele samochodów, a wtedy reperuje części i pozyskuje nowe, razem z generowanymi automatycznie zleceniami.

Popularność serii płaci się bazować na fakcie, że klikanie na następne śrubki jest niezmiernie odprężające, a odbudowanie kupionego na aukcji wraku i odsprzedanie go z wynikiem po całej regeneracji jest bardzo satysfakcjonujące. Pod tymi względami CMS18 sprawnie kontynuuje tradycję, oferując relaksującą zabawę. Nie mogło natomiast zabraknąć pewnych zmian, które powszechnie są niestety mniej czy dużo nietrafione.

W najróżniejszej wersji twórcy postawili wielu większy wpływ na wzrost naszego mechanika, zwiększając liczbę gra symulator pobierz dostępnych nauk i robiąc wszystkie ich drzewko, w którym poszczególne „talenty” odblokowywane są na godnych poziomach doświadczenia, wspólnie z coraz dużo poważnymi garażami. Projekt jest czysty w założeniach, a system wymaga dużego przebalansowania, ponieważ zdobycie niektórych perków zajmuje po prostu za sporo czasu.

Dla przykładu, gdy znudzą się nam już losowo generowane zlecenia, przechodzimy głównie do restaurowania aut i wypychania ich z zyskiem, co posiada „danie główne” każdego Car Mechanic Simulator. Wykończenie auta na sto procent wymaga teraz spawarki, w celu usunięcia rdzy z karoserii.

Problem polega na tym, że odpowiednie urządzenie otrzymujemy dopiero na 35 poziomie doświadczenia! Dość powiedzieć, że mój mechanik po niemal 25 godzinach konkurencje jest na 18 poziomie. Co bardzo, rozsądne liczby XP otrzymujemy dopiero za kończenie zleceń losowych, a te wkrótce się nudzą, dlatego w tej odsłonie części są generowane według pewnego pomysłu i błyskawicznie zakładają się powtarzać - jeszcze jeden minus.

Podobnych przykładów nauki jest mocno. Plan na drzewko rozwoju jest wspaniali, ale musi modyfikacji. Odblokowywanie nowości winno być silniejsze, być że poprzez punkty doświadczenia za naprawianie części? Obecnie czekanie 50 godzin na drogę ukończenia remontu auta to dość niefortunny wybór twórców.

Kolejny ważny temat to przeprojektowany interfejs. W historie czerpali ze skrótów klawiszowych, by zmieniać się pomiędzy trybem montażu, demontażu a właśnie dobrze. Właśnie z pewnych powodów sprawny system usunięto, zmieniając go kołem wyboru - wciskamy prawy przycisk myszy, a potem wybieramy dobrą opcję. Rozwiązanie jest silnym ukłonem w część zaplanowanych na dalszą przyszłość wersji konsolowych, ale niestety zrozumieć, dlaczego skróty klawiszowe zniknęły nawet jako opcja.

Do całkowitego można się oczywiście przyzwyczaić i ostatecznie sprawnie unosimy się pod podnośnikiem, jednak na pewno przechodzimy do działania z następnym krokiem wstecz. Aby przejść do trybu montowania elementów wyposażenia samochodu, trzeba najpierw wpisać do stylu ich demontowania, i żeby powrócić do demontażu, należy przejść przez system „normalny”. Gdzie w obecnym ludziom sens?

Car Mechanic Simulator 2018 oferuje także kilka mile widzianych nowości. Możliwość kupowania wraków w odwiedzanych szopach czy opcja eksploracji złomowiska to zupełnie tylko alternatywy dla dobrze znanego domu aukcyjnego, ale pozwalają czuć się jak ważny poszukiwacz samochodowego złota. Wzbogacenie warsztatu o wyważanie kół, ładowanie akumulatorów i mebel do tworzenia amortyzatorów to także świetne programy.

Tego tegoż nie można napisać o salonie samochodowym czy torze wyścigowym, których to aspektów w grze po nisku nie ma. Błędy błędami, ale brak reklamowanych przed premierą zmian to mocny strzał w stopę, nawet jeżeli braki zostaną wzbogacone w perspektywie.

Podsumowując, Car Mechanic Simulator 2018 nadjechał zbyt szybko, nawet jeśli na produkcje przeznaczono dwa lata. Szkoda, że w współczesnym czasie nie znalazła się ani minuta na testy, co pozwoliłoby zapewne wyeliminować pewne wątpliwe pomysły projektantów, o brakach technicznych nie wspominając. CMS18 nadal oferuje relaksującą rozgrywkę, ale poprzednia stronę w moc aspektach jest obecnie lepsza.